wtorek, 2 marca 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)
czas płynie nieubłagalnie, za każdym razem jest inaczej bo choć jestem znów w tym samym miejscu to inaczej to wszystko wygląda... tylko jedna cegła mniej, jedna ściana, potem dach i wszystko runeło... cudowne pomniki niszczeją - wielka stalowa kula obojętności rozsypuje ich mury, jestem bezsilny utrwalając proces znikania...